Polskie aplikacje VR dla chorych po udarze

28/02/2024 | Aktualności

Aplikacje naukowców Politechniki Warszawskiej z wykorzystaniem technologii VR pomogą w rehabilitacji chorych po udarze z syndromem zaniedbywania stronnego i z niedowładem kończyny górnej. Aby ich używać trzeba kupić gogle VR, jednak nie muszą z nich korzystać wyłącznie chorzy.

Zespół naukowców z Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej stworzył trzy aplikacje, wykorzystujące wirtualną rzeczywistość (VR). Powstały one by pomagać chorym po udarze mózgu w tradycyjnej rehabilitacji lub częściowo ją zastąpić.

Projekt „Gra wirtualnej rzeczywistości do rehabilitacji osób z niedowładami i syndromem pomijania” realizowany jest od grudnia 2022 r. do kwietnia 2024 r. przez zespół z Wydziału Mechatroniki: dr inż. Annę Sibilską-Mroziewicz oraz doktorantów: Katarzynę Matys-Popielską i Krzysztofa Popielskiego. 

– Dwie z aplikacji przeznaczone są przede wszystkim dla pacjentów z syndromem zaniku jednostronnego i niedowładami, a trzecia dla osób z niedowładami dłoni – mówi mgr inż. Katarzyna Matys-Popielska, pomysłodawczyni projektu.

Syndrom zaniedbywania stronnego to brak świadomości istnienia strony porażonej oraz niereagowaniu na żadne bodźce pochodzące z tej strony. Chory z tym syndromem nie dostrzega połowy przestrzeni. Rehabilitacja osób cierpiących na to schorzenie, podobnie jak chorych z niedowładem kończyny górnej jest procesem długim i żmudnym. Najczęstsze ćwiczenie to przeszukiwanie za pomocą wzroku zarówno strony niepomijanej, jak i tej pomijanej, aby znaleźć dany przedmiot i umieścić go we wskazanym miejscu. Typowe w takim przypadku ćwiczenie polega na szukaniu na stoliku jakiegoś przedmiotu, chwytanie go i przenoszenie do koszyka trzymanego przez rehabilitanta po przeciwnej, nieaktywnej stronie ciała.

Największym wyzwaniem w przypadku takiej rehabilitacji jest konieczność ciągłego zaangażowania fizjoterapeuty oraz fakt, że chorzy szybko tracą do niej motywację.

– Dlatego w jednej z naszych aplikacji odtworzyliśmy takie zadanie, tyle że wykonywane w świecie wirtualnym – wyjaśnia mgr inż. Krzysztof Popielski. – Pacjent przenosi jabłko z niepomijanej strony na białe pole znajdujące się w obszarze pomijanym. Rehabilitacja odbywa się bez czynnego udziału fizjoterapeuty, gdyż po każdym prawidłowo wykonanym ruchu jabłko ponownie się pojawia, a pacjent kontynuować ćwiczenie.

Z kolei gra dla chorych z niedowładami dłoni jest zaprojektowana tak, by ćwiczyć i stymulować ich zdolności palpacyjne (sprawdzania dotykiem). Gra polega na ustawianiu pionków na wirtualnej szachownicy, poprzez wykonywanie określonych gestów dłoni, identycznych jak w tradycyjnej rehabilitacji. Wykonywane ruchy muszą być utrzymane przez określony czas.

– Zaletą stworzonych przez nas gier jest ciekawe, angażujące wirtualne środowisko, w którym się one odbywają. Wpływa ono na wydłużenie czasu rehabilitacji – podkreśla dr inż. Anna Sibilska-Mroziewicz, kierownik projektu. – Dodatkowo elementy dźwiękowe, wyświetlane statystyki oraz animacje zwiększają stopień zaangażowania pacjenta w ćwiczenia.

W ramach projektu naukowcy sprawdzają też możliwości obsługi aplikacji przez osoby w różnym wieku oraz porównują skuteczność terapii z wykorzystaniem gogli VR względem konwencjonalnej. Do tej pory grę testowało 25 pacjentów w wieku 45-85 lat, leczących się w klinice rehabilitacyjnej ORPEA Międzylesie w Warszawie.

– Pacjenci biorący udział w testach podkreślali, że rehabilitacja z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości to świetne urozmaicenie, które zachęca do ćwiczeń. Szczególnym uznaniem cieszyły się bajkowe otoczenie i uspokajająca muzyka – mówi Katarzyna Matys-Popielska. Dodaje, że z obsługą gier VR radzą sobie osoby w każdym wieku i z różnymi, często poważnymi schorzeniami – w grę przeznaczoną do rehabilitacji dłoni udało się np. zagrać pacjentce z porażeniem czterokończynowym.

– Zauważyliśmy, zagłębienie się w świecie wirtualnym w trakcie gry pozwala oszukać mózg i niejednokrotnie wręcz pogłębić normalny zakres ruchu chorego. Na przykład chwytając wirtualne jabłko wychylają się do przodu i spontanicznie podpierają rękę z niedowładem ręką sprawną – mówi Krzysztof Popielski.

Aplikacje stworzone przez zespół z Wydziału Mechatroniki są darmowe i łatwe w obsłudze, można je pobrać na stronie projektu. Barierą dostępności jest zakup gogli VR, których koszt to około dwóch tys. złotych. Twórcy aplikacji podkreślają jednak, że z tego typu gogli korzystać może cała rodzina chorego, więc nie są one wyłącznie sprzętem rehabilitacyjnym.

Zdaniem Tomasza Ciepłego, założyciela firmy UdarRehab.pl, który sam przeszedł udar mózgu, w rehabilitacji warto podejmować różne rodzaje aktywności.

– Trzeba pamiętać, że każdy udar jest inny. W związku z tym także każda rehabilitacja jest inna. Moim zdaniem warto próbować, bo z pewnością jest grupa chorych, którym taki właśnie rodzaj ćwiczeń będzie pomagał – mówi Tomasz Ciepły. – Ale trzeba pamiętać, że warunkiem skuteczności jest to, że faktycznie trzeba regularnie i intensywnie korzystać z rehabilitacji. Inaczej nie ma ona szans zadziałać – dodaje.

Projekt „Gra wirtualnej rzeczywistości do rehabilitacji osób z niedowładami i syndromem pomijania” realizowany jest od grudnia 2022 r. do kwietnia 2024 r. przez zespół z Wydziału Mechatroniki. Został sfinansowany ze środków własnych Instytutu Mikromechaniki i Fotoniki Wydziału Mechatroniki PW oraz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zespół planuje już tworzenie kolejnych aplikacji. Warunkiem jest znalezienie sponsorów zainteresowanych rozwijaniem tego projektu. Aplikacje mona pobrać TUTAJ

Pobierając ten darmowy poradnik zgadzasz się na otrzymywanie newslettera. Będziemy Cię informować o nowych artykułach, wywiadach i spotkaniach online z osobami, które przeżyły udar. Dzięki temu nie ominie Cię wartościowa rozmowa z ekspertem czy informacja na temat ważnych zmian związanych z lekami, czy rehabilitacją.

Przeczytaj również…