Jak pisałam książkę: Pendolino do Warszawy
Namierzyliśmy budynek wydawnictwa na mapie stolicy i postanowiliśmy zgodnie, że pojedziemy pociągiem (Pendolino). Cały tydzień wcześniej kupiliśmy bilety. (Co zabawne: ja mam zniżkę 37%. Mariusz jako opiekun 95%). Byłam podekscytowana, nie jechałam pociągiem od...