Minister Zdrowia najprawdopodobniej już niedługo wpisze do koszyka świadczeń gwarantowanych procedurę trombektomii – zapowiedział podczas konferencji „Udar mózgu 2017” dr Andrzej Śliwczyński, zastępca dyrektora Departamentu Analiz i Strategii Narodowego Funduszu Zdrowia. – Dzięki temu NFZ będzie miał podstawę prawną do tego, by te zabiegi finansować – powiedział dr Śliwczyński.
Trombektomia to zabieg polegający na dotarciu za pomocą specjalnych cewników do wnętrza tętnicy mózgowej, zlokalizowaniu skrzepliny poudarowej i mechanicznym jej usunięciu. Jest to metoda o udowodnionej skuteczności, dająca szansę na powrót do zdrowia i dobrego funkcjonowania pacjentów, którzy ucierpieli na skutek ciężkiego udaru mózgu.
Trombektomia jest z powodzeniem stosowana także w Polsce, choć jak na razie nie jest w naszym kraju refundowana. Zabiegi te finansuje się w ramach procedur ratujących życie.
To jednak wkrótce może się zmienić. 28 czerwca, podczas konferencji „Udar mózgu 2017” dr Andrzej Śliwczyński, zastępca dyrektora Departamentu Analiz i Strategii Narodowego Funduszu Zdrowia zapowiedział, że NFZ chce włączyć trombektomię do systemu kompleksowej opieki nad pacjentami z udarem.
– Narodowy Fundusz Zdrowia razem z ekspertami podjął wyzwanie i opracował projekt kompleksowej opieki nad pacjentem z udarem niedokrwiennym. Chcemy spowodować reorganizację systemu opieki, która pozwoliłaby na szybsze dowożenie pacjenta na oddział udarowy i właściwą diagnostykę – powiedział dr Śliwczyński. – NFZ czeka na wpisanie trombektomii do koszyka świadczeń gwarantowanych. Jest już pozytywna rekomendacja AOTM, więc myślę, że Minister Zdrowia niedługo wpisze tę procedurę do koszyka świadczeń gwarantowanych, co spowoduje, że NFZ będzie mógł, będzie miał podstawę prawną do tego, by ją finansować – dodał.
Celem reorganizacji systemu opieki nad pacjentami po udarze jest też maksymalne skrócenie czasu w jakim pacjent dociera na oddział udarowy, gdzie otrzymuje właściwą diagnozę i terapię. Jak wiadomo w przypadku udaru czas udzielenia pomocy jest kluczowy. Szybka diagnoza i interwencja, zwiększa szanse nie tylko na uratowanie pacjenta, ale też na odzyskanie przez niego sprawności.
Śliwczyński podkreślił, że niezależnie od zmian dotyczących refundowania zabiegów trombektomii NFZ finansuje terapię udarów. W 2016 roku w Polsce hospitalizowano około 85 tysięcy pacjentów, którzy przeszli udar mózgu, koszt ich leczenia wyniósł ponad 600 mln zł. Chorują zarówno kobiety jak i mężczyźni większość pacjentów w wieku powyżej 60 lat, choć zdarzają się przypadki dużo młodszych osób, w tym także dzieci.
Z analizy, jaką zaprezentował podczas konferencji „Udar mózgu 2017” dr n med. Przemysław Ryś z HTA Consulting, wynika także, że jest to technologia, którą opłaca się w warunkach naszego kraju stosować.
– Technologia jest istotna z punktu widzenia zdrowotności społeczeństwa, jej skuteczność kliniczna jest potwierdzona, poprawia jakość życia, bezpieczeństwo jej użycia jest w akceptowalnych normach i jest wysoko opłacalna w polskich warunkach – podkreślił dr Ryś.
Prof. Agnieszka Słowik z Kliniki Neurologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, która skontaktowała się z wszystkimi ośrodkami udarowymi w Polsce ustaliła, że w naszym kraju już 25 takich ośrodków leczy przypadki ostrego udaru mózgu za pomocą trombektomii mechanicznej. Działają one w dużych miastach, gdzie powstają na bazie szpitali i instytutów naukowych szpitali wojewódzkich.
– Mimo braku centralnego finansowania, w ostatnim roku wykonano w nich 585 zabiegów trombektomii – mówi prof. Słowik. Według jej szacunków opartych na porównaniu z obszarami o podobnej populacji w krajach, w których zabieg ten wykonuje się jako standardowy w wymagających tego przypadkach, docelowo w Polsce powinno być rocznie wykonywanych między 1300 a 3850 takich zabiegów.
– Mamy już odpowiedni sprzęt oraz ludzi, którzy mają doświadczenie w wykonywaniu trombektomii. System ten wymaga jedynie reorganizacji – mówi prof. Słowik.