Bierne palenie powoduje wzrost ryzyka udaru mózgu o 30 proc. u osób niepalących – wykazała analiza, którą publikuje pismo “American Journal of Preventive Medicine”.
Lista negatywnych konsekwencji zdrowotnych biernego palenia, potwierdzonych badaniami naukowymi, jest długa i obejmuje przede wszystkim wyższe ryzyko chorób układu krążenia, w tym zawałów serca, a także chorób układu oddechowego, niektórych nowotworów, infekcji ucha i zaostrzeń astmy u dzieci.
Jednak nie wszystkie badania dotyczące związku biernego palenia z wyższym ryzykiem udaru mózgu potwierdziły go. Autorzy najnowszej pracy – naukowcy z Medical University of South Carolina w Charleston – uważają, że mogło to między innymi wynikać z małej liczebności grup biorących w nich udział.
Aby zweryfikować ten związek badacze przeanalizowali dane zebrane w ramach wieloletniego studium o akronimie REGARDS (Reasons for Geographic and Racial Differences in Stroke) wśród blisko 22 tys. osób po 45. roku życia. 23 proc. z nich było w ostatnim roku narażonych na bierne palenie. Od kwietnia 2003 r. do marca 2012 r. u 428 osób doszło do udaru mózgu, z czego w 352 przypadkach był on związany z zablokowaniem tętnicy doprowadzającej krew do mózgu (udar niedokrwienny), w 50 przypadkach był to udar krwotoczny a w 26 o nieznanej przyczynie.
Po uwzględnieniu innych istotnych czynników ryzyka udaru, takich jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca czy choroba serca, badacze wyliczyli, że bierne palenie zwiększa ryzyko udaru u niepalących osób o 30 proc.
Zdaniem głównej autorki pracy dr Angeli M. Malek wyniki tej analizy potwierdzają, że bierne palenie może być przyczyną wielu problemów zdrowotnych u osób niepalących, w tym tak poważnych jak udar mózgu.
Statystyki wskazują, że w krajach rozwiniętych udar mózgu jest trzecią przyczyną zgonu, jak również głównym powodem niesprawności osób po 40. roku życia. W Polsce średnio co osiem minut ktoś doznaje udaru mózgu. Co roku przydarza się on ok. 70 tys. osób, z czego 30 tys. umiera. (PAP)
Źródło:www.naukawpolsce.pap.pl