Aktor wziął udział w akcji „Alert udarowy”, organizowanej z okazji Światowego Dnia Udaru Mózgu. Jacek Rozenek wystąpił w spocie pod hasłem: ALERT UDAROWY. Czy wiesz, co robić? Celem akcji jest zwrócenie uwagi Polaków na groźną chorobę, którą jest udar mózgu.
Aktor zdecydował się zaangażować w akcję, bo z własnego doświadczenia wie, że nie można bagatelizować nawet najmniejszych objawów choroby. Co ok. 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Statystyki pokazują, że jest on trzecią przyczyną śmierci i główną przyczyną trwałej niepełnosprawności u osób dorosłych. Co roku ta choroba zabija ok. 30 tys. Polaków.
W maju udaru mózgu doznał Jacek Rozenek. Teraz, po rekonwalescencji wraca do pracy i dzieli się swoimi przeżyciami z innymi, by pokazać, jakie są objawy udaru mózgu i jak reagować, kiedy się je zauważy, a także zwrócić uwagę, jak można zapobiegać tej chorobie. – Uczestniczę w akcji „Alert udarowy”, ponieważ dotknęła mnie w tym roku ta jednostka chorobowa i powinniśmy o tym mówić – mówi agencji Newseria Lifestyle Jacek Rozenek. – Choroba tak bardzo inwazyjna jak udar powoduje niestety trwałe zmiany w mózgu, ale da się z tego wyjść. Teraz powoli wracam do pracy. Aktor tłumaczy, że zanim dotknęła go choroba, jego wiedza na ten temat była znikoma. Wydawało mu się, że jego ten problem nie dotyczy i nawet nie myślał, że taka sytuacja może go spotkać. – Moja wiedza na temat udaru była żadna. To jest bardzo skomplikowana choroba, więc warto o niej mówić – mówi Jacek Rozenek. Z okazji Światowego Dnia Udaru Mózgu Polacy po raz pierwszy otrzymują „Alert udarowy”. Dzięki tej wiadomości wiele osób dowie się i zapamięta akronim słowa udar, w którym hasłowo ujęte są podstawowe objawy choroby, czyli: U – usta wykrzywione, D – dłoń opadnięta, A – artykulacja utrudniona, R – rozmazane widzenie. Nie wszystkie objawy muszą wystąpić jednocześnie, ale nawet wtedy, kiedy wystąpi tylko jeden objaw, należy natychmiast dzwonić na numer 999 lub 112 i wezwać pomoc medyczną. Szybka reakcja może uratować komuś życie lub pomoże uniknąć niepełnosprawności chorego. – Przy udarze ważna jest przede wszystkim szybka pomoc pacjentom. Najważniejsza jest szybkość reakcji – mówi Jacek Rozenek. – Nie udało mi się szybko zareagować, spędziłem w samochodzie 4 godziny, potem na OIOM-ie kolejną dobę, zanim się zorientowali, co to jest. Niestety, miałem pecha – przyznaje. „Alert udarowy” jest dostępny w formie krótkiego spotu z udziałem Jacka Rozenka, banerów i infografik z podstawowymi objawami udaru mózgu. Akcja jest organizowana w ramach kampanii społecznej „Stop udarom”. Wiadomość „Alert udarowy” i więcej informacji o udarze mózgu można znaleźć na stronie internetowej www.stopudarom.pl.
Źródło: Newseria Lifestyle